wtorek, 22 października 2013

3."Kolejka"

Jeżeli to czytasz to zostaw chociaż komentarz :)

___________________________________________________________

 

 

*Emily*

Koncert miał być za pięć minut. poszłam do pierwszej, lepszej cukierni i stanęłam w kolejce. Przede mną stał jakiś chłopak w kapturze, był wyższy ode mnie. Przed nim stało jeszcze siedem osób. Wiedziałam, że się spóźnię na koncert. Stałam, czekałam i nic nie szło do przodu.
-Ja pierdole- powiedziałam pod nosem.
W oddali popatrzyłam na rodzinkę, która zajada się ciastem. Uśmiechnęłam się sama do siebie. Takie wesołe te dzieci. Chciałabym mieć takiego brzdąca.... Chwila, o czym ja myślę. Chyba mnie porąbało. Taki się zamyśliłam, gdy nagle... BUUUUUMMM!!!!! Ocknęłam się z marzeń i zobaczyłam przede mną płaczące dziecko. Pomogłam mu wstać. Ciągle płakało.
 
-Ejjj, mały nie płacz, to tylko upadek- oznajmiłam
Nadal płakał.
-Nie płacz, kupić ci ciastko na rozweselenie??
-Tak-powiedziało i pokiwało twierdząco głową.
-Gdzie są twoi rodzice?- spytałam.
-Tam siedzą-pokazał palcem na rodzinkę, na którą tak patrzyłam.
-Aha, to musisz być szczęśliwy z tego powodu, że masz tak liczną rodzinę, co?
-No. Mam się z kim bawić i śmiać. A ty mas?
-Mam starszego, kochanego brata. OO... teraz nasza kolej.
Podeszłam do lady i zamówiłam.
-Dzień dobry. Poproszę jedną babeczkę i... co chcesz do jedzenia?- zapytałam chłopca.
-Babecke.
-To w takim wypadku dwie babeczki.
 
 
Po zapłaceniu i dostaniu słodkości podeszłam do rodziny chłopca.
-Przepraszam, bo państwa syn upadł na podłogę i bardzo płakał. Kupiłam mu babeczkę, żeby się rozweselił.
-Ohh... dziękujemy Ci.- podziękowała i po chwili wyciągnęła z torebki zielony banknot.
-Nie ma sprawy, ale ja nie chcę tych pieniędzy.
-Proszę, przyjmij. To za babeczkę i uspokojenie dziecka.- Powiedział, po czym wcisnęła mi do ręki banknot.
 
-Ale....
-Nalegam.- dla świętego spokoju wzięłam pieniądze i podziękowałam. Pożegnałam się. Chłopiec pomachał mi na pożegnanie. Wyszłam z cukierni, gdy nagle...
 
 
----------------------------------------------
Hej, Haj, Hallo <3  Potrzymam Was trochę w napięciu  XD. Jestę Szantazystę ^^. Przed nami już 3 rozdział. Mam nadzieję, że się podoba, chociaż ja nie jestem zbytnio z niego zadowolona :/ Następny rozdział pojawi się być może w czwartek, więc zaglądajcie :)  Z góry przepraszam za jakiekolwiek błędy :/
PS. Jak myślicie co się wydarzy??? Ten kto odgadnie, daję mu dedykację do następnego rozdziału :)
Buziaczki :*** I powodzenia w myśleniu XD :P

5 komentarzy:

  1. Wpadła na któregoś z chłopaków, zgadłam?!!!??!! :D Świetny rozdział ^^ czekam z niecierpliwością na kolejny! :P Ty szantażystko :PPP :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak O.o Ja Szantażysta xd ale na którego ^^ Xd :P I tak dam ci notkę :*

      Usuń
  2. Powiem Ci , ze zaciekawilas mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. tsa i mnie wciągnęłaś do opowiadanie xxx

    OdpowiedzUsuń
  4. szczerze to troche są za krótkie te rozdziały :\

    OdpowiedzUsuń