czwartek, 17 października 2013

Rozdział 1 "Chwila prawdy"

Dedykacja: dla  Katherine Turner, za to, że mnie wspiera :*

_________________________________________________________________________

 

*Oczami Emily*

Niedawno się obudziłam. Max jeszcze spał. Nie dziwie mu się, tak szalał na wczorajszej imprezie, że aż strach pomyśleć co by było, gdybyśmy wrócili później. Tak... upił się. Zaczęło mi się nudzić, więc włączyłam laptopa. Weszłam na Fb, ale tam nic się nie działo. To samo na Asku. Zalogowałam się na Twitter'a i też nic. Zachciało mi się załatwić sprawy fizjologiczne, więc poszłam do łazienki. Los chciał, że zapomniałam się wylogować z TT. po wyjściu z łazienki zobaczyłam, że jest nowy Twitt od The Vamps. Napisali:
"Hej!!! Ale się cieszymy mamy koncert w centrum handlowym.
Wiemy, że to dziwne, bo zazwyczaj nie gra się w centrach.
Ale super to nasz pierwszy koncert. WOOW!!!! Odbędzie się
on dzisiaj (20.06) o 15:00 w BlueCity. WPADAJCIE!!!"
Po przeczytaniu wpisu chwile się zastanawiałam. Przecież dzisiaj z Chloe idziemy do tego centrum. Moja przyjaciółka będzie w szoku jak jej to powiem. po chwili usłuszałam zgrzyt otwierających się drzwi.
*Oczami Max'a*
-Siema młoda, jak się spało?- zapytałem.
-A dobrze, ale ja powinnam zapytać ciebie o to pierwsza.-powiedziała moja uśmiechnięta siostra.
-Dlaczego tak uważasz???!-zapytałem zdziwiony.
-Nie pamiętasz co się działo na imprezie?
-NIE... Chwila... Wypiłem trzy drinki, potem zagadała do mnie jakaś laska... Ale ona była piękna... Te jej piękne włosy...
-Ejjjj!!! Marzycielu !
-A tak... no to... zaczęliśmy tańczyć... i dalej nie wiem.
-To ja ci powiem. Tańczyłeś z nią i nagle zaczęła lecieć twoja ulubiona piosenka...

http://youtu.be/T45fEa8eOwk ... A akurat,że byłes ze swoimi kolegami ze studia tańca zacząłeś się przed nią popisywać...hahahahaa... no i stwierdziłeś, że jesteś od niej lepszy... hahaha... no i ona potem zaczęła z tobą tańczyć i pokonała cię w tańcu... Hahaha... Oj bracie masz nauczkę! Przepraszam, ale to jest tak śmieszne. Hahaha
-OOOO... nie wie z kim zadziera... ja jej pokażę.
-A znasz ją?-zapytała mnie ze łzami w oczach od śmiechu.
-Noooo ... Nie!
-A pamiętasz jak wygląda?
-No... pamiętam tylko, że miała czerwone, albo takie rude włosy.- odpowiedziałem
-No pięknie! Mam brata, który ma już sklerozę. Boże spędziłeś z nią całą imprezę... Człowieku jak można zapamiętać tylko włosy!!
-Oj przegiełaś Emily- Oznajmiłem jej, po czym zacząłem ją łaskotać.
-Hahahahahahhaha...Przestań!!!!!!!!!!-W końcu wysłuchałem jej prośmy.-Max, która jest godzina?
-13:30
-O nie muszę się wyszykować, bo zaraz przyjdzie Chloe.
-Dobra, to ja już lepiej pójdę Mała!
-Tylko nie mała- odpowiedziała mi.


_______________________________________---------------
No to kochani mamy już pierwszy rozdział. Stwierdziłam, że będę pisać ich oczami.
Nie jestem za bardzo z tego rozdziału zadowolona. Myślałam, że wyjdzie lepszy. Wiem, wiem na razie tutaj nie ma nic z The Vamps, ale dopiero losy o nich zaczną się zaczynać w 3 rozdziale :) Mam nadzieję, że chociaż wam się spodoba. Stwierdziłam, że dobrze będzie założyć Aska na potrzeby bloga i tak zrobiłam. Tutaj macie link http://ask.fm/VanessaTheVamps . Wiem, że to początek, ale proszę o komentarze. :) Niestety zachorowałam i nie chodzę do szkoły :( Ale chociaż z drugiej strony to dobrze, bo może jutro ( piątek ) dodam 2 rozdzialik, więc zaglądajcie :) Jeszcze raz dzięki.
Buziaki :*


5 komentarzy:

  1. Awwww thx za dedykacje :D Początki są najtrudniejsze, więc nie przejmuj się :) Bd dobrze! Hehehe już się nie mogę doczekać kolejnego :D
    No i zdrowiej tam! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeczytałam dopiero początek i już się uzależniłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo jakie słodkie rodzeństwo ^^

    OdpowiedzUsuń