piątek, 8 listopada 2013

10."Tanic zmysłów"

*Emily*

-Przepraszam- powiedziałam do Connora. WOW! Ale on genialnie całuje.
-Nie, nic się nie stało. To raczej ja powinienem przeprosić.
-To... Jeżeli nie masz nic za złe, to może..... jeszcze raz się pocałujemy?
-Właściwie, to czemu nie. Powiem ci coś w sekrecie.
-Mów- powiedziałam uśmiechnięta. Chciałam go mieć tylko dla siebie.
-Podobasz mi się.
-No to ja też ci coś powiem w sekrecie. Mi też się podobasz.- nareszcie powiedziałam to. Nie muszę tego ukrywać. Jestem szczęśliwa.
      Wstałam i poszłam odłożyć bransoletkę na półkę. Odłożyłam ją. W pewniej chwili Connor podniósł się i przyparł mnie do ściany. Zaczął mnie całować. Boże jaka jestem szczęśliwa.
 

*Tristan*

-Boże! Nie dość, że masz genialny dom, imprezy to jeszcze życie. Musimy odnowić nasze relacje przyjacielskie HEHE!- powiedziałem do Max'a.
-No jasne. To kiedy chcesz się spotkać?- zapytał mnie.
-Może jutro około godziny 18. U mnie w domu.
-OK! A czy koło ciebie mieszkają jakieś fajne panienki?- ciągle ten sam Max. On chyba nigdy nie oduczy się flirtować z laskami.
-Może jakaś się znajdzie. Ale ostrzegam. Mieszkam z chłopakami.
-Jakimi?- zapytał. I następna rzecz, która się w nim nie zmieniła. Jest ciągle mało ogarnięty.
-No wiesz, Bradley, James i Connor.
-AAA... Dobra już wiem. A mogę wpaść z siostrą?
-Spoko- powiedziałem radosny.- Powiem Ci, że Twoja siostra jest fajna.
-Dziękuję... w jej imieniu oczywiście. To co, zapodajemy nową muzę?
-Jasne.
-Jak chcesz, to możesz zapodać. Pozwalam Ci.
-OK! Dzięki stary.- powiedziałem, po czym wziąłem mikrofon.- Siema ludzie, jak się bawicie?- wszyscy piszczeli.- Teraz zapodajemy wam wolny numer "Little Things" One Direction. Więc przytulcie się do swoich partnerów. - powiedziałem i wyłączyłem mikrofon.
-Nieźle Ci poszło.- powiedział Max
-Dzięki. Ma się trochę wprawy. Idziemy coś przekąsić?
-Jasne. Jestem bardzo głodny.

 

*Chloe*

Nie wiedziałam, że Brad tak świetnie tańczy. Powinien pójść do jakiejś szkoły. Chociaż... nie, lepiej nie, bo zniszczy zespół.
-Świetnie tańczysz.- powiedziałam.
-Dzięki. Ty też.- powiedział. Po chwili usłyszałam głos Trisa w głośniku. O matko wolna piosenka. Boję się z nim zatańczyć. Najgorsze jest to, że ja nie umiem tańczyć wolnych tańców.- Zatańczymy?- zapytał mnie Brad. Powiedział to takim tonem, jak książę z bajki.
-Bradley, muszę ci coś powiedzieć..... Bo.... Ja...... Nie umiem tańczyć- powiedziałam nieśmiało.
-Ale umiesz. A wcześniejszy taniec?
-Ale to tańczyliśmy osobno! A ja nie umiem tańczyć z kimś.... w parze.
-AHA. Rozumiem. Daj mi rękę, nauczę cię.
-Naprawdę? Jesteś taki słodki.
-Wiem. Każdy mi to mówi. Nawet chłopcy. Ale ty też jesteś słodka. Nawet słodsza niż ja.- Zarumieniłam się. Bradley tak mnie zagadał, że nie patrzyłam się na taniec, tylko na niego.
 
______________Od autorki:_______________
Przepraszam kochani, że taki krótki, ale zupełnie nie miałam pomysłu. Lepiej dodać taki krótki, niż w ogóle nie dodawać żadnego. To jak miśki wam się podoba, bo mi tak średnio. Jeżeli macie jakieś pomysłu na rozdział wchodźcie w moje kontakty. Z chęcią wysłucham waszych propozycji.
Całuje Vanessa :*


9 komentarzy:

  1. AAA!
    boskie *-*
    tylko proszę pisz dłuższe :d
    zapraszam do mnie
    http://zauroczenie-to-poczatek.blogspot.com/
    obserwuję i liczę na to samo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie dłuższy w następnym tygodniu. Zaobserwuje jak tylko będę na laptopie, bo teraz na fonie jestem ;-)

      Usuń
  2. świetny gif *-*
    ogólnie opowiadanie genialne

    OdpowiedzUsuń
  3. A mi sie podobaja takie krotkie rozdzialy , a nie jak niektorzy pisza , ze pol godziny sie czyta .. czakam na nastepny rozdzial :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest super ! Zostanę na dłużej i będę czytać kolejny ! Dodawaj już :* Na TT podałam Ci mojego bloga :) Jak chcesz zaobserwuj <3

    OdpowiedzUsuń
  5. zajebisty blog bardzo mi się podoba :*

    OdpowiedzUsuń
  6. boski rozdział :) czekam nn i zapraszam do siebie
    obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku. *_*
    Brak słów, to opowiadanie jest genialne i ty genialnie piszesz.
    Nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału. szkoda, że ten był taki krótki, ale mam nadzieję, że kolejny będzie dłuższy.
    Jestem strasznie ciekawa co wydarzyło się pomiędzy Connor'em a Emily. ♥
    Pozdrawiam i życzę weny. xoxo

    OdpowiedzUsuń